Tylko bogaci korzystają z euroPrzesąd nr 8
2 min
Dostępny do 02/03/2039
Ponieważ w wielu krajach euro zastąpiło waluty krajowe, rozszerzyły się nierówności ekonomiczne między państwami członkowskimi Unii Europejskiej. W rezultacie wielu obywateli uważa, że wspólna waluta i pakt stabilności są odpowiedzialne za wszelkie zło. Nie jest to jednak takie proste.
W założeniu kraje strefy euro miały mieć podobną gospodarkę, aby umożliwić wspólną walutę. Nigdy tak jednak nie było. Przeciwnie, sytuacje gospodarcze krajów są rozbieżne. Dochód na mieszkańca był podobny w połowie lat 2000 między Niemcami, Francją i Włochami. Dzisiaj dochód Niemiec przekracza Włochy o 25%, a Francję o 12%. Trzeba by stworzyć budżet, rodzaj solidarnego funduszu, aby zmazać różnice ekonomiczne.
Czy euro szkodzi konkurencyjności bogatych krajów? Tak i nie. Stały kurs euro powstrzymuje dewaluację, co ożywiło eksport. To zaszkodziło Francji, ale nie Niemcom, przemysłowej potędze strefy euro. Pakt stabilności jest znacznym przymusem dla krajów takich jak Grecja, która od 10 lat prowadzi politykę oszczędności, aby dostosować się do europejskiego wzoru ekonomicznego.
Czy euro szkodzi konkurencyjności bogatych krajów? Tak i nie. Stały kurs euro powstrzymuje dewaluację, co ożywiło eksport. To zaszkodziło Francji, ale nie Niemcom, przemysłowej potędze strefy euro. Pakt stabilności jest znacznym przymusem dla krajów takich jak Grecja, która od 10 lat prowadzi politykę oszczędności, aby dostosować się do europejskiego wzoru ekonomicznego.
Montaż
Céline Sourbié
Dziennikarz
Cécile Magne
Kraj
Francja
Rok
2019